Za płonące BMW w różnych krajach w ostatnim czasie producent obarcza wadę fabryczną zlokalizowaną w chłodnicy systemu recyrkulacji spalin, jej zdiagnozowanie uruchomiło zakrojoną na szeroką skalę akcję serwisową. Moduł EGR jest przyczyną całego problemu, wyciekający z niego glikol, w połączeniu z wysokimi temperaturami i osadami sadzy, prowadzi do zapalenia się silnika. Na szczęście w dotychczas stwierdzonych przypadkach pożarów tych aut, ogień rozprzestrzeniał się na tyle powoli, iż kierowca i pasażerowie zdążyli bezpiecznie opuścić pojazd. Jeżeli nie chcemy, aby płonące BMW należało do nas, warto jak najszybciej skontaktować się z autoryzowanym punktem serwisowym, unieruchomienie pojazdu nie powinno długo potrwać, termin wizyty ustalimy zdalnie.